IMM: Nowy rok – nowa sylwetka. Ranking klubów fitness według internautów.
Coraz większy sukces tej branży potwierdza także raport Deloitte* na temat polskiego rynku usług fitness.
Medialny fitness
Po długiej przerwie świątecznej chcemy szybko wrócić do formy, dlatego chętnie zaczynamy poszukiwać klubu fitness. Potwierdzeniem takich noworocznych planów są interakcje w mediach społecznościowych, które w ciągu pierwszego świątecznego tygodnia przekroczyły 36 tys. „Postanowienia na nowy rok: zapisać się do jakiegoś koła naukowego i znowu zacząć chodzić na siłkę”, „Wracam do formy po świątecznym obżarstwie 😀 (@ Zdrofit Wilanów in Warszawa)” – czytamy na Twitterze.
Z komentarzy internautów wynika, że chcemy dobrze wyglądać, zdrowo się odżywiać i uprawiać sport, dlatego rynek usług fitness cieszy się coraz większą popularnością.
Najwięcej informacji na temat wybranych marek z tej branży ukazało się na Facebooku (47 %) oraz na Instagramie (32%). Tutaj najczęściej internauci wspominali ex aequo dwie największe sieci: Jatomi Fitness (31%) oraz Calypso Fitness Club (31%). Kiedy pod uwagę weźmiemy interakcje w mediach społecznościowych zestawienie wygląda trochę inaczej. Na pierwszym miejscu zostaje Jatomi Fitness – ta sieć wzbudziła prawie 200 tys. interakcji. Na drugim miejscu jednak uplasował się CityFit zdobywając ponad 160 tys. interakcji. Pierwszą trójkę zamyka Calypso Fitness Club (135 tys.).
Coraz więcej firm decyduje się na monitoring własnej marki i branży w mediach społecznościowych, lecz jednocześnie wiele z nich zapomina o potrzebie interakcji z autorami monitorowanych publikacji. W obliczu rosnącej konkurencji na rynku szybkie reakcje mają duże znaczenie zarówno dla małych, jak i dużych sieci.
Popularność medialna Jatomi Fitness w przeanalizowanych miesiącach widoczna jest także na mapie benchmarkowej prezentującej wszystkie analizowane w badaniu sieci klubów fitness.
Z monitoringu mediów wynika, że Jatomi Fitness cieszy się największym zasięgiem wśród analizowanych sieci – blisko 15 mln, ale widoczny jest też nieco niższy kontekst wizerunkowy. Wynika to z jednego, ale znaczącego posta na Facebooku, wstawionego przez markę Jatomi. Sprawa dotyczyła godzin otwarcia klubu w okresie świątecznym. Jednym klubowiczom odpowiadało, że klub będzie otwarty w święta, inni natomiast oskarżali właścicieli klubu o nieodopowiednie traktowanie pracowników. „W święta pracować??? Jeden dzień przerwy w treningu jak najbardziej wskazany. A przecież ludzie pracujący w jatomi też mają prawo iść na cmentarz czy spędzić wolny dzień z bliskimi. Żenada.”, „Szkoda mi waszych pracowników….. może osoby które o tym zadecydowały będą pracować a reszta jak normalni ludzie będą mieli wolne? Szkoda że cenicie bardziej pieniądze niż ludzi.” – kilka sprzeciwów klientów Jatomi Fitness. Z monitoringu wynika, że zdecydowana większość wypowiedzi pozostała bez odzewu ze strony największej sieci klubów fitness. Szybka reakcja i utrzymanie dialogu z użytkownikami Internetu – w takich sytuacjach może okazać się kluczowym działaniem, które zapewni marce pozytywne rozpoczęcie nowego sezonu.
Tanio, dobrze i bez umowy
Analizując wyniki monitoringu mediów możemy też dowiedzieć się czym kierują się internauci przy wyborze sieci klubów fitness. Według badania Deloitte polscy klienci zwracają dużą uwagę na ceny. Chcemy żeby oferowane usługi były jak najwyższej jakości i jak najtańsze. Średnia wysokość miesięcznej opłaty członkowskiej w Polsce to 125 zł.
Według danych z modułu analitycznego kierujemy się kilkoma kategoriami wyboru: ceną, czasem trwania umowy i jakością sprzętu. Niektórym użytkownikom bardziej zależy na tańszym karnecie, a inni docenią najlepszy sprzęt w mieście. „Ugh chodzi za mną karnet do jatomi fitness xD co z tego że jest 2x droższy niż moja siłka ale jest więcej sprzętu i zajęć xDD” – komentarz użytkowniczki twitter. „Jak super, że na Miasteczko Wilanów jest siłownia za 69 zł / mc więc wymowie umowę w jatomi i przeniosę sie tam. Tylko muszę zobaczyć jak wyglada i ile sprzętów” – pisze jedna z internautek. „Też zawsze zwracam uwagę na jakość sprzętu, niestety w wielu siłowniach nie ma zbyt dobrego sprzętu, bo albo jest mały wybór, albo jakieś stare graty stoją, że porażka jakaś :/ dlatego chodzę do Zdrofitu u mnie na Żoliborzu, bo przynajmniej mają ładnie w środku wszystko zrobione. Wiecie, fajny sprzęcik, czysto, przestronnie. Zupełnie inaczej ćwiczy się w takich warunkach, a nie w jakiś ponurych pomieszczeniach” – komentuje użytkowniczka forum polki.pl.
Kolejnym problemem przy zapisie do klubu fitness jest obowiązek podpisywania długoterminowych umów. „Umowa jak w pure jatomi – podpisujesz roczne zobowiązanie,że będziesz płacić. Dla mnie akurat to przekreśliło to miejsce mimo że mam tam 10 minut specerem ” – napisała jedna z użytkowniczek blogu.
Jak wynika z danych z modułu analitycznego – większość klientów różnych sieci klubów sportowych spotkała się z negatywnymi konsekwencjami zerwania umowy z danym klubem. „Macie jakis pomysl jak to zrobic zeby w miare bez bolesnie zakonczyc znajomosc z pure ?” – prosi o pomóc jedna z użytkowniczek forumprawne.org.
Głosy klientów na Facebooku mają znaczenie!
Zadowolony klient jest marzeniem każdej firmy. Z danych Polskiego Związku Pracodawców Fitness wynika, że na metr kwadratowy w klubie fitness w Polsce przypada 1,3 osoby. Każdy z takich klientów jest dla firmy bardzo ważny, a jeszcze więcej znaczy jego opinia na temat cen, warunków i atmosfery w klubie, ponieważ ma wpływ na opinię innych internautów.
Zatrzymać klienta na długo przy marce – to wyzwanie, lecz żeby go stracić wystarczy nie odpisywać na jego komentarze w sieci. Z analizy interakcji wynika, że branża fitness wywołuje raczej neutralne emocje, ale wśród wzmianek nacechowanych emocjonalnie częściej mamy do czynienia z komentarzami pozytywnymi. „Na pewno jedną z lepszych jest CityFit ;)” – piszę użytkowniczka twittera. „Zdrofit jest super, chodz na metro wilanowska czasem tłok. Pierwsze wejście za darmo i ogolnie spoko atmosfera” – rekomendacji internauta na blogu wykop.pl.
Pojawiają się też złe opinie, które jak wiadomo, roznoszą się lawinowo, a dobry klub często wybieramy sugerując się komentarzami i opiniami innych internautów: „Zadałam zapytanie do klubu o ofertę specjalną na karnet. Manager nie odpowiada na maile…Niestety minął kolejny tydzień. Manager nie odbiera telefonów… nie odpisuje na maile.. żenujące” – jedna z klientek Zdrofit. „Wczoraj w Calypso Fitness Warszawa Europlex doświadczyłem najgorszej rzeczy jaka może spotkać Klienta 🙁 <…> Podsumowując nie chodzi mi o pracownika, który wykonuje swoje obowiązki. Raczej chodzi mi o proces zbierania feedbacku, który nie działa. Podesłałem Państwu inspirację, opisałem braki jakie odczuwam i spotkałem się z odbiorem: … i tak my nic z tym nie zrobimy". Musiałem to napisać, bo bardzo mi się nie spodobała ta sytuacja i poczułem się dziwnie potraktowany ” – pisze internautka na stronie firmy na Facebooku.
Tego rodzaju posty w social mediach mogą być także pretekstem do szybkiego nawiązania naturalnego kontaktu z potencjalnym klientem. Szybka reakcja i odpowiedź na internetowe wołanie o pomoc może, w ciągu zaledwie kilku minut, skutkować zyskaniem nowego klienta.
Z wypowiedzi Roberta Kamieńskiego z PZPF dla money.pl wynika, że polskie kluby sportowe nie potrafią zatrzymać klienta. „Widać, że w styczniu do klubów przychodzi dużo nowych osób, ale ze 100 na początku roku, w grudniu jest już tylko 30. W Europie ten odsetek osób, które zostają w klubach to 50-60 proc., a w USA nawet 80 proc. To pokazuje, że polskie kluby nie nauczyły się jeszcze, jak dbać o klientów, żeby ich zatrzymać” – twierdzi Robert Kamiński.
Fitstagram
Media społecznościowe są bardzo ważne dla komunikacji pomiędzy firmą, a potencjalnym klientem. Dlatego zawsze warto być na bieżąco z monitoringiem mediów i szybko reagować zarówno na pozytywne, jak i na negatywne wypowiedzi. Warto także poświęcić trochę czasu na tworzenie pomysłowych zdjęć, żeby jak najlepiej pokazać wszystkie informacje i nowinki na profilu swojej marki.
Z danych modułu analitycznego wynika, że branża usług fitness dynamicznie rozwija się na Instagramie. Serwis uplasował się na drugim miejscu (32,1%), wśród źródeł gdzie pojawiło się najwięcej informacji na temat tej branży. Możliwości Instagrama wykorzystują m.in. Calypso Fitness, wrzucając różne promocje i akcje na swój profil, CityFit, który sprawnie promuje nowy klubowy sprzęt, Jatomi Fitness Club oraz Zdrofit, którzy motywują swoich klientów do regularnych ćwiczeń.
Autor: Anastasiia Kuzhda, Asystent ds. PR, IMM
* Raport „The European Health & Fitness Market 2016”, przygotowany przez firmę doradczą Deloitte we współpracy z EuropeActiv http://www.money.pl/gospodarka/wiadomosci/artykul/rynek-fitness-w-polsce-rosnie,92,0,2070108.html