9 problemów z monitoringiem internetu

W IMM zajmujemy się monitoringiem internetu już od kilkunastu lat. W tym czasie znaleźliśmy rozwiązania wielu problemów zgłaszanych przez klientów korzystających z narzędzi i usług związanych z monitorowaniem sieci.

Omówiamy 9 kwestii, które mogą przysparzać problemów podczas monitorowania internetu i napiszemy o rozwiązaniach, jakie stosujemy w IMM, aby im zapobiegać – dowiesz się:

 

 

1. Bezwartościowe materiały, czyli spam w monitoringu internetu

 

Im prostsza aplikacja do monitoringu internetu, tym większe prawdopodobieństwo, że dużą część wyników, szczególnie w przypadku bardziej popularnych produktów i marek, stanowić będą bezwartościowe materiały i sieciowy spam. Można próbować własnoręcznie usuwać dodawane przez boty wpisy na forach, ale wymaga to uwagi i czasu. To dodatkowa praca do wykonania, co oznacza, że za monitoring musimy zapłacić podwójnie – raz przy zakupie, drugi raz przy ręcznej korekcie wyników.

 

NASZE ROZWIĄZANIE: Wielkie liczby są w porządku, ale tylko wtedy, gdy idzie za nimi jakość materiałów. Własne komentarze pod tekstami na portalach czy sztucznie tworzone wpisy na forach, to nie buzz, na jakim powinna opierać swoje analizy i raporty rzetelna firma. Pracując nad danymi z monitoringu mediów, warto zwrócić uwagę, czy nie są one zanieczyszczone bezwartościowymi publikacjami, generowanym przeważnie przez automaty. Podejmowanie decyzji i planowanie strategicznych z punktu widzenia firmy działań powinno odbywać się zawsze na podstawie wiarygodnych danych i rzeczywistych publikacji.

 

2. Słowotwórstwo i kreatywność internautów

 

Zakupy w Biedronce czy w biedrze? Nowe fotki na Instagramie czy na insta? Prezydent Andrzej Duda, a może raczej #PAD? Język mediów społecznościowych jest niezwykle żywy – w internecie konsumenci porozumiewają się używając języka potocznego, nieformalnych nazw i skrótów oraz specyficznych wyrażeń.

 

 


 

Podczas ustalania haseł (czyli słów kluczowych) do monitoringu internetu trzeba pamiętać o uwzględnieniu wszystkich – oficjalnych i nieoficjalnych wersji zapisu poszukiwanych fraz, a także określeń slangowych, potocznych i regionalizmów.

 

Załóżmy, że jesteśmy producentami obuwia i chcemy wprowadzić na rynek buty, których podstawowym przeznaczeniem będzie chodzenie po mieszkaniu. Zależy nam na sprawdzeniu, w jakim kontekście pojawia się tego rodzaju obuwie w publikowanych przez internautów treściach – jakich butów szukają, w jakich lubią chodzić, a jeśli z nich nie korzystają, to dlaczego. Musimy wówczas pamiętać, że niektóre przedmioty są w poszczególnych częściach Polski określane różnymi nazwami.

NASZE ROZWIĄZANIE: Wybierając usługę monitoringu mediów warto zwrócić uwagę na dostępną liczbę słów kluczowych – dobrze, jeśli ich liczba jest nieograniczona, aby bez zawahania zlecać do monitorowania taką ilość wariantów interesujących nas fraz i zagadnień, jaką tylko jesteśmy w stanie przewidzieć. W IMM każdemu klientowi oferujemy możliwość monitorowania nieograniczonej liczby wariantów zapisu słów kluczowych. Dzięki temu docieramy do większej ilości materiałów, nawet jeśli ich autorom przydarzyły się błędy językowe lub użyli oni alternatywnych form określających markę lub jej produkty.

 

3. Gramatyka – język polski i jego odmiana

 

Język polski bywa często zaliczany do grona najtrudniejszych języków świata. Odmiana przez przypadki, liczby, rodzaje… Mnogość form i wiele wyjątków. Samodzielne wpisywanie wszystkich możliwych wariantów danego hasła to, po pierwsze, utrata słów kluczowych (jeśli od ich liczby uzależniony jest koszt usługi), a po drugie, strata czasu i ryzyko nieuwzględnienia wszystkich wersji zapisu, którymi mogą posługiwać się internauci.

 

 

NASZE ROZWIĄZANIE: W odpowiedzi na wyzwania wynikające z dość zawiłej gramatyki języka polskiego, w IMM dajemy możliwość skorzystania z automatycznego, inteligentnego słownika, dzięki któremu otrzymasz pełne wyniki wyszukiwania, niezależnie od pierwotnej formy podanego słowa kluczowego. Jeśli z jakiejś przyczyny nie chcesz stosować automatycznej odmiany – jednym kliknięciem możesz wyłączyć mechanizm.

 

4. Opóźnienia w monitoringu social mediów

 

W wynikach monitoringu mediów społecznościowych pojawia się pytanie związane z naszą branżą – np. ktoś szuka fryzjera w Pyrzycach

 

Tego typu post to okazja do interakcji – wykazania się wiedzą, posłużenia radą. Jeśli monitoring, z którego korzystamy, ma niską częstotliwość aktualizowania wyników, to możemy nie zdążyć dotrzeć do posta odpowiednio szybko i stracić możliwość skutecznego zachęcenia do skorzystania z oferowanych przez nas usług oraz do bycia zauważonym jako firma.

 

NASZE ROZWIĄZANIE: Chociaż żaden monitoring mediów nie zareaguje i nie podejmie istotnych dla komunikacji kroków w imieniu swoich klientów, to może nam zagwarantować szybkie dotarcie do interesujących zagadnień i wzmianek o firmie lub branży w naszej lokalizacji.

 

 

Każdy pakiet i usługa IMM związana z monitorowaniem social mediów lub portali, to monitoring w czasie rzeczywistym – wszystkie materiały pojawiają się na bieżąco. Dodatkowo, dla kluczowych projektów, możemy ustawić powiadomienia smsowe – wzmianka dotrze zatem nawet w sytuacji, gdy nie mamy połączenia z internetem.

 

5. Limity wzmianek

 

Niektóre narzędzia do monitoringu sztucznie ograniczają liczbę miesięcznie wyszukiwanych wzmianek w zależności od wykupionego pakietu.  To ryzykowne posunięcie, ponieważ łatwo możemy sobie wyobrazić, że publikacje wymagające natychmiastowej reakcji lub zawierające istotne z punktu widzenia firmy informacje, nie zostaną zauważone.

NASZE ROZWIĄZANIE: Naszym zdaniem monitoring mediów, a zwłaszcza internetu, nie powinien być ograniczany ilościowo, dlatego w IMM nie zawężamy dostępu Publikacje medialne mają często swój naturalny życiowy cykl. Przykład? Internauci o swoich planach urlopowych i biurach podróży rozmawiają najczęściej zimą i wczesną wiosną (kiedy szukają ofert first minute), a o polecane zabawki pytają w sieci na przełomie listopada i grudnia (Mikołajki i Boże Narodzenie). Poniższy wykres pokazuje internetowe publikacje związane z tematem świątecznych zakupów w okresie od maja 2017 r. do maja 2019 r.

 


 

6. Materiały nie na temat

 

Zdarza się, że pojedyncza fraza występuje w kilku różnych kontekstach – np. sokół. Mamy w Polsce liczne organizacje sportowe, drapieżnego ptaka, rapera i wiele firm oraz nazwisk. Monitoring takiego hasła spowodowałby otrzymanie wyników, będących mieszanką wszystkich tych możliwości znaczeniowych. Ze względu na to, przy dodawaniu słowa kluczowego, nie powinniśmy zapominać także o słowach wykluczonych i wymaganych. Jeśli chcemy monitorować wzmianki dotyczące trasy koncertowej rapera Sokoła, powinniśmy dobrać takie słowa wymagane, które zagwarantują nam dotarcie do wszystkich wyników i jednocześnie przefiltrują materiały, pozostawiwszy nam tylko te, które będą występowały w poszukiwanym przez nas kontekście, a nie odnosiły się do występów lokalnego klubu sportowego w danym mieście.

 

 

Może się jednak zdarzyć, że to nie wystarczy. Załóżmy, że monitorujemy hasło „Biedronka” i nie chcemy otrzymywać wpisów odnoszących się do edukacji najmłodszych dzieci („biedronki” to częsta nazwa grup przedszkolnych). Kiedy z wyników wyszukiwania wykluczymy słowa „przedszkole” i „przedszkolaki”, a sieć sklepów zaoferuje promocję artykułów dla najmłodszych dzieci, otrzymane przez nas wyniki będą niepełne.  W takich sytuacjach najlepiej skonsultować się z doświadczonymi ekspertami, którzy dobiorą odpowiednie słowa kluczowe oraz wykluczone i wymagane.

 

NASZE ROZWIĄZANIE: Zawsze wspieramy klientów w doborze słów kluczowych, aby otrzymywać jak najbardziej trafne wyniki, jednak na potrzeby monitorowania niejednoznacznych i skomplikowanych zagadnień rekomendujemy skorzystanie z oferty monitoringu eksperckiego – weryfikację materiałów bierzemy wówczas na siebie. Dajemy gwarancję zgodności publikacji z pożądanym tematem.

 

7. Zmiany w treści i limit czasu przechowywania plików

 

Mówi się, że w internecie nic nie ginie. To prawda, pod warunkiem, że ktoś zdążył zarchiwizować dane treści, zdjęcia czy filmy. Może się zdarzyć, że portal przestanie istnieć, a autor bloga usunie swój wpis. Jeśli przypomnimy sobie, że potrzebujemy screenów do przygotowania ważnej prezentacji, albo że poszukujemy dowodów na pojawienie się konkretnej publikacji w mediach, a nie zdążyliśmy przygotować kopii, zanim doszło do zmian lub usunięcia, to dobrze jest mieć wsparcie w monitoringu mediów, który na bieżąco dokonuje archiwizacji potrzebnych nam wyników i przechowuje je przez nieograniczony czas oraz niezależnie od tego, w jakiej formie są one dostępne pod danym adresem w sieci.

 

 

NASZE ROZWIĄZANIE: Monitoring IMM to swego rodzaju archiwum internetu – każdy zmonitorowany materiał z portali lub mediów społecznościowych przygotowujemy do pobrania z menu kontekstowego w dwóch formatach: .JPG i jako plik PDF. Oznacza to, że nasi klienci nie muszą samodzielnie zapisywać screenów z pojawiających się w sieci na ich temat materiałów, ani martwić się tym, że dany materiał zniknie lub zmieni swoją treść, zanim zdążą oni do niego zajrzeć. W archiwum IMM wszystkie zmonitorowane wpisy pozostają do wglądu i pobrania nawet wtedy, gdy nie można ich już odszukać na stronach internetowych. Nie ograniczamy dostępu do zgromadzonych materiałów. Umożliwiamy zapisywanie najbardziej interesujących wyników w folderze Ulubione w Biuletynie IMM, co znacznie ułatwia ich szybkie odnajdywanie. Ponieważ nie limitujemy czasu przechowywania materiałów, to każda publikacja z serwisów społecznościowych i portali będzie dostępna w Biuletynie IMM tak długo, jak tylko może być potrzebna.

 

8. Brak możliwości eksportu danych

 

Brak możliwości eksportowania wyników monitoringu do pracy w zewnętrznych aplikacjach może przyprawiać o ból głowy. Opracowywanie danych powinno przebiegać szybko i sprawnie, aby więcej czasu można było poświęcić na ich analizę. Trudno sobie wyobrazić, jak żmudną pracą jest kopiowanie albo przepisywanie danych potrzebnych do dalszej obróbki np. w Excelu.

 

 

NASZE ROZWIĄZANIE: Każdy materiał z internetu i mediów społecznościowych opisujemy parametrami przydatnymi do tworzenia raportów i prowadzenia analiz. Umożliwiamy wygenerowanie gotowego raportu analitycznego bezpośrednio z Biuletynu IMM na podstawie wybranego zakresu materiałów. W raporcie IMM znajdują się dane, wykresy, porównania i analizy potrzebne do zaprezentowania wniosków bądź opisania skutków działań PR i marketingowych. Wszystkie dane w prosty sposób wygenerować można także oczywiście w surowej postaci jako XLS, modyfikując przy tym zestaw kolumn w taki sposób, aby plik zawierał wyłącznie interesujące nas wskaźniki.


 

9. Brak wsparcia ze strony dostawcy monitoringu mediów

 

Nasze narzędzia są na tyle intuicyjne, że ich obsługa nie powinna sprawiać większych problemów (szczególnie, jeśli przeszliśmy szkolenie), jednak zawsze może się zdarzyć sytuacja kryzysowa, podczas której wsparcie ze strony dostawcy monitoringu może okazać się nieocenione. Jeśli potrzebujemy szybko znaleźć jakieś materiały, mamy problem z pobraniem istotnych w danym momencie informacji lub zderzyliśmy się z problemami technicznymi, a akurat jesteśmy tuż przed ważnym spotkaniem z zarządem, na którym musimy przedstawić raporty z ostatniego kwartału, to dobrze jest mieć możliwość skorzystania ze zdalnej pomocy specjalisty.

 

NASZE ROZWIĄZANIE: Wszyscy klienci IMM mogą liczyć na wsparcie ze strony swojego opiekuna, który jest do dyspozycji przez cały czas trwania umowy. Chociaż część ewentualnych zapytań (np. prośba o dodanie do monitoringu internetu domeny spoza obsługiwanej w danym momencie listy) może zostać zrealizowana za pośrednictwem Biuletynu IMM, to nasz Dział Obsługi Klienta pozostaje w gotowości, aby odpowiadać na wszelkie, nawet najbardziej niestandardowe pytania i potrzeby zgłaszane mu za pośrednictwem maila lub telefonu.

 

Zamów wersję testową