„Agencja PR zatrudni młodą, dynamiczną osobę do pracy. Warunek konieczny: minimum półroczne doświadczenie i dobra znajomość branży”. Z taką sytuacją absolwenci spotykają się na co dzień. Kończąc studia należy mieć w swoim CV przynajmniej jeden kilkumiesięczny staż i dobre referencje. Niewiele firm decyduje się na przyjęcie pracownika bez udokumentowanej praktyki, a tym bardziej niewiele oferuje niedoświadczonym osobom pełnopłatne stanowisko. Coraz częściej okazuje się, że droga do kariery jest długa i kręta – rozpoczyna się kilkumiesięcznym stażem, później stanowiskiem asystenckim, a dopiero na końcu pojawia się perspektywa wymarzonej posady młodszego specjalisty.

 Powszechnie wiadomo, że staż to znacznie więcej niż gromadzenie koniecznego doświadczenia zawodowego. To możliwość sprawdzenia w praktyce nabytej na uczelni wiedzy teoretycznej oraz szansa na zdobycie całkiem nowych kwalifikacji i umiejętności. Lista obowiązków stażysty jest rozbudowana. Począwszy od obsługi urządzeń biurowych, młoda, świeżo zatrudniona osoba musi odnaleźć się w pracy zespołowej, prowadzić negocjacje wewnętrzne i zewnętrzne oraz ponosić odpowiedzialność za realizację własnych projektów. Można powiedzieć, że staż to doskonała szansa sprawdzenia siebie i profilu proponowanej pracy. Nie ma bowiem lepszej szansy na poznanie swoich zawodowych obowiązków niż wykonywanie ich każdego dnia.

Najlepszą opinią cieszą się staże w dużych międzynarodowych koncernach i staże zagraniczne. Podczas kilku tygodni pracy można nauczyć się funkcjonować w całkiem nowej kulturze organizacyjnej i obserwować jak konkurują najwięksi gracze rynkowi. Taką praktykę jednak dużo ciężej jest zdobyć. Pomóc mogą kontakty, o które ciężko w wieku studenckim. Przepustką może być też uczestnictwo w konkursach wyłaniających z grupy uczestników szczęśliwców wysyłanych na staże za granicę. Sztandarowym przykładem projektu, który już od wielu lat pomaga studentom wyjechać do renomowanej agencji europejskiej na staż, jest konkurs „PRaktykuj za granicą” organizowany przez Instytut Monitorowania Mediów. To inicjatywa (nagradzana m.in. przez Forum Odpowiedzialnego Biznesu jako dobra praktyka) kierowana jest do studentów kształcących się w dziedzinie public relations oraz komunikacji społecznej. Każdego roku do konkursu zapraszana jest organizacja non-profit, a zadaniem dla uczestników jest opracowanie strategii komunikacji dla zadanego tematu związanego z działaniem tej organizacji. W tegorocznej, VII już edycji, Instytut podjął współpracę z Fundacją Ewy Błaszczyk „Akogo?”, a studenci w trzech etapach konkursu walczyć będą o staż w londyńskim oddziale Fleishman-Hillard, brukselskim biurze Hill&Knowlton oraz londyńskim oddziale LEWIS PR. Rejestracja rozpocznie się 1 lutego 2010 roku, a projekty prac konkursowych zbierane będą do 31 marca 2010 roku.

Jedna z laureatek projektu „PRaktykuj za granicą” napisała na swoim blogu: ” Na początku konkurs był świetną motywacją do zdobycia wiedzy i przećwiczenia kreatywności. Przejście do drugiego etapu było wspaniałą okazją do przetestowania tej wiedzy. Trzeci etap był pierwszym w moim życiu spotkaniem z najlepszymi w dziedzinie PR profesjonalistami. A czwarty…czwarty był nie tylko wyzwaniem, czy wakacyjną przygodą po prostu jedną z wielu. Dla mnie był odpowiedzią, jaki obrać kierunek, ponieważ jako studentkę czwartego roku, takie pytania nurtowały mnie coraz częściej.” Oczywiście – studia to czas zabawy, poznawania świata i ludzi. To jednak też czas wchodzenia w dorosłość i inwestowania w swoją przyszłość. Wtedy właśnie należy próbować swoich sił w różnych dziedzinach i bez niepotrzebnego stresu szukać właściwej drogi dla siebie. Drogi studencie – chcesz stać się konkurencyjny na rynku pracy? Praktykuj i otwórz furtkę do świata odnoszących sukcesy w życiu zawodowym!

Informacje na temat konkursu „PRaktykuj za granicą” dostępne są na stronie organizatora: www.instytut.com.pl/harmonogram2010.