Jak świat okrągły i wypełniony w większej części wodą – dziś tytułowym hitem dnia w newsletterach, które przeglądałam, była sprawa Facebook vs Google via Burson – Marsteller. Nie przypominam sobie podobnej sytuacji w ostatnim czasie, kiedy to jedna sprawa była równie ciekawa zarówno za oceanem, jak na wyspach i oczywiście dla redaktorów PRoto:) A ten post ma być dla mnie fiszką, do której sięgnę gdy kolejny raz zdarzy się podobna sytuacja, co posłuży mi do badania skali  globalizacji informacji. Teraz siadam i czekam, aż takie publicity zyska informacja POZYTYWNA w swej treści. I czekam… i czekam… i czekam…

Jeśli ktoś dostał dziś newslettera z tytułem o FB i G i B-M: będę wdzięczna za forwarda – zrobię sobie press booka (w PDF- think green). Brakuje mi np. azjatyckiego. (I konkurs: czy udało mi się upchnąć w jednym zdaniu więcej słów obcych niż polskich).