IMM: Debata na politycznym szczycie – Beata Szydło kontra Ewa Kopacz

Walka była zacięta zarówno pomiędzy uczestniczkami debaty, jak i internautami. Jej charakter oddaje okładka tygodnika „Wprost”, na której Ewa Kopacz oraz Beata Szydło trafiły prosto na (polityczny) ring. Która zada więcej ciosów i wygra na punkty? A może będzie nokaut? Debatę transmitowały cztery stacje telewizyjne: TVP1, TVPInfo, TVN24 i Polsat News, a my zmonitorowaliśmy tę walkę „na żywo” w sieci.

Czas decyzji… internautów

Zgodnie z danymi IMM przy wykorzystaniu narzędzia ami w okresie od 16 do 19 października więcej informacji ukazało się na temat Ewy Kopacz, która o 10% pokonała w bitwie informacyjnej w social mediach i internecie swoją rywalkę Beatę Szydło. Stosunek komentarzy wyniósł 55% do 45%, a najwięcej z nich ukazało się na Twitterze i Facebooku. Użytkownicy portali społecznościowych najczęściej posługiwali się hasztagiem #debata, który pojawiał się przy okazji burzliwych dyskusji na temat starcia obu pań lub innymi oznaczeniami, jak: #czasdecyzji, #RozmowaoPolsce czy #wybory2015. Natomiast po wypowiedzi w trakcie debaty ze strony Ewy Kopacz na temat błędu pojawiającego się na portalu internetowym PiS w odniesieniu do zmian w Konstytucji, bardzo szybko popularnym hashtagiem został #404NotFound.

Starcie przedstawicielek dwóch największych partii podzieliło internautów oraz oponentów politycznych, którzy – jak Barbara Nowacka – zarzucali wskazywanie głosującym jedynie dwóch opcji wyborczych. „Nie ma powodów, aby panie Kopacz i Szydło dyskutowały same, próbując całą resztę partii zepchnąć do jakiejś innej kategorii. Wszystkie partie uzyskały taki sam mandat do udziału w debatach i wszystkie partie powinny wystawiać rzeczywistych liderów” – powiedziała liderka Zjednoczonej Lewicy podczas jednej z konferencji prasowych w sejmie. Wtórował jej były premier – Leszek Miller, stwierdzając że „Wszystkie komitety powinny mieć równe prawa. Wszystko co będzie później będzie już tylko konsekwencją tej pierwszej debaty. Skoro w poniedziałek mają odbyć się pierwsze pojedynki to powinni w nich udział wziąć także pozostali kandydaci. Takie preferowanie dwóch komitetów wyborczych jest wskazówką dla wyborców.”

Użytkownicy Facebooka oraz Twittera używali już zdecydowanie bardziej dobitnych słów, by wyrazić swoje opinie na temat debaty i samych kandydatek. Według internautów taka rozmowa przed wyborami jest zdecydowanie potrzebna, jednak wśród liderów wszystkich partii ubiegających się o miejsca w Sejmie RP.  „Debata dwóch partii politycznych choćby liderów sondażowych to wahnięcie demokracji – oburza się jeden z użytkowników Twittera. „2/2 pociąga to za sobą pewne trudności organizacyjne. Urządzanie debaty #PEK z Szydło jest jawnym faworyzowanie tych dwóch partii” – wtóruje mu kolejny internauta portalu. „Pani Kopacz z kartki czy będzie jej ktoś morsem pisał lub nadawał ze studia bo p.Piętra twierdzi ze przygotowana jest a myślę że przegra tę debatę” – pisze jeden z użytkowników Facebooka”. „Niestety debata z PEK to błąd. Nie można merytorycznie dyskutować z osobą, która pełniąc funkcję premiera twierdzi, że Węgry graniczą z Syrią…” – dodaje kolejny użytkownik portalu.

 

Negatywnie – bezpośrednio i pośrednio

Komentarze umieszczane w social mediach o zabarwieniu negatywnym na temat premier Kopacz z reguły adresowane były bezpośrednio do niej, natomiast zdecydowana część tych nieprzychylnych wypowiedzi o przedstawicielce PiS – właściwie kierowana była do prezesa największej opozycyjnej partii – Jarosława Kaczyńskiego. „Największy atak na Polskę to Jarosław Kaczyński. Człowiek zdolny powiedzieć wszystko i zmanipulować każdego żeby dorwać się do sterów państwa i przy okazji spłacić kredyt w banku zaciągnięty na kampanię wyborczą. Swoją drogą ciekawe czy już zaczął ufać bankom i założył sobie konto :)” – zarzucał użytkownik Facebooka.

Sondaż postów i komentarzy

W dniu debaty nastąpiła kulminacja komentarzy w internecie i social mediach, pojawiło się prawie 31 tys. informacji. A w ciągu kolejnych godzin po debacie, do 20 października, było ich już o 10 tys. więcej, czyli ponad 40 tys. Liczba komentarzy w dzień po debacie nieco zmalała. W porównaniu do dnia politycznego starcia było ich 3 razy mniej. W kontekście hasła „debata” pojawiło się ponad 10 tys. wzmianek. Dla internautów jednak poważna debata stała się jedynie kolejnym powodem do radości, a nawet kpiny, o czym świadczy jeden z najczęściej udostępnianych – aż 166 razy – tweetów:  „RT @damianmichal: #debata #wybory2015 wódka i zakąski są. Panie mogą dyskutować”.

Po bezpośredniej konfrontacji Kopacz – Szydło, w dniach 19 – 20 października zmieniło się także zainteresowanie użytkowników portali społecznościowych wobec obu liderek, z przewagą 51% do 49% na korzyść liderki PiS – Beaty Szydło.

A jak starcie podsumowali użytkownicy i czy jednoznacznie wskazali zwycięzcę? Według użytkowników Facebooka „walka” zakończyła się remisem, i to 0:0.

„A ja oglądałem debatę Szydło – Kopacz i jestem nieuwierzony, że może być aż tak słabo… A naprawdę wiele nie oczekiwałem – tylko odpowiedzi w miarę związanych z pytaniami…”

„Nie mogę się zgodzić z hasłem, że „nadal nic nie wiadomo” po debacie tandemu KopSzyd – otóż wiadomo! Wiadomo, co nas czeka –  żałość nad całościami i miernota nad miernotami obleczona w szatę populizmu i księżycowych obietnic”.

„Ale po co ta debata? Spotkały się dwie mało kompetentne osoby. Mam nadzieję, że po debacie zyskają inne partie…”

W większości komentarzy dominują określenia „słabe spotkanie”, „nie mówiły na temat”, a cała debata została masowo zmemowana. Może jest to jakieś rozwiązanie – czasami „śmiech” jest dobry na wszystko.

 

 

Autor artykułu: Karolina Masalska, Młodszy specjalista ds. PR, IMM

+-
+-
+-
+-

Platforma

Serwis umożliwia przeglądanie i analizę publikacji, które ukazały się w internecie oraz social mediach, prasie, telewizji i radiu. Wynik monitoringu prezentowany jest w intuicyjnej aplikacji, której funkcjonalności skracają czas potrzebny na przeanalizowanie przekazów. Z wykorzystaniem tego narzędzia samodzielnie stworzysz także biuletyny, raporty statystyczne lub wyeksportujesz zestawienia materiałów w wybranych formatach. Sprawdź jak to działa – już dzisiaj zamów bezpłatny test!

Moduł analityczny

Moduł analityczny przedstawia wyniki monitoringu wszystkich mediów w formie interaktywnych wykresów i tabel. Ułatwia wyszukiwanie najbardziej nośnych tematów oraz insightów. W aplikacji zbadasz również efekty komunikacji wybranej marki na tle konkurencji. Wszystkie wykresy i tabele możesz pobierać w kilku formatach, a dane źródłowe eksportować do arkusza xls. Zamów bezpłatny test dowolnego monitoringu mediów i sprawdź możliwości modułu analitycznego!

AMI

Aplikacja AMI udostępnia wynik monitoringu portali i social mediów. Nieograniczona liczba słów kluczowych oraz możliwość samodzielnego tworzenia reguł monitoringu zapewniają odsianie informacji nie związanych z tematem oraz internetowego spamu. Aktualizacja wyników następuje w czasie rzeczywistym, co jest kluczowe w prowadzeniu social listening, ale też w pracy z hejtem i sytuacjami kryzysowymi. Korzystając z AMI otrzymujesz także dostęp do archiwum www od 2007 roku oraz pełną analitykę wyników w module analitycznym. Sprawdź już teraz wszystkie możliwości AMI w bezpłatnym teście!

MediaContact

Baza dziennikarzy MediaContact to aplikacja dla osób prowadzących relacje z mediami. Na podstawie bieżącego monitoringu mediów baza jest stale aktualizowana i uzupełniana o nowe kontakty. To gwarantuje, że wysłana informacja trafi do dziennikarzy aktywnie publikujących artykuły na wybrane tematy. Częścią bazy MediaContact jest Biuro prasowe umożliwiające tworzenie i zarządzanie wysyłką informacji prasowych, a także ich publikację na stronie www. Biuro jest bezpłatne dla wszystkich użytkowników bazy MediaContact. Sprawdź jak to działa w bezpłatnym teście!

Biuro Prasowe

Baza dziennikarzy MediaContact jest przeznaczona dla wszystkich osób prowadzących relacje z mediami. Dane w bazie są codziennie aktualizowane i uzupełniane o nowe kontakty na podstawie monitoringu mediów. To gwarantuje, że wysłana informacja trafi do dziennikarzy aktywnie publikujących artykuły na wybrane tematy. Częścią bazy MediaContact jest Biuro prasowe umożliwiające tworzenie i zarządzanie wysyłką informacji prasowych, a także ich publikację na stronie www. Biuro jest bezpłatne dla wszystkich użytkowników bazy MediaContact. Sprawdź jak to działa w bezpłatnym teście!

Admonit

Admonit to narzędzie do analizy i raportowania wydatków reklamowych w telewizji, radiu i prasie. Jeśli chcesz: przeanalizować wydatki reklamowe firmy/marki oraz jej konkurencji, zweryfikować wykorzystanie w danej branży/firmie poszczególnych kanałów komunikacji, a także w łatwy sposób monitorować rynek reklamy i pojawiające się tam nowe kampanie – bezpłatnie przetestuj Admonit już dzisiaj!

Maksymalny rozmiar pliku: 500kB Dopuszczalne formaty: png, jpg