IMM: Niedościgniony (kontrowersyjny) wzór. Premiera filmu o Stevie Jobsie.
Człowiek legenda.
Według danych IMM od początku listopada do dnia poprzedzającego premierę pojawiło się ponad 600 wzmianek, z czego najwięcej na Facebooku. Fora internetowe zalała fala komentarzy, wśród których pojawiło się wiele cytatów z wypowiedzi wizjonera Apple. Inspirował i nadal inspiruje, a jego wykład podczas rozdania dyplomów dla studentów Uniwersytetu Stanforda w 2005 roku na YouTubie obejrzało już ponad 23 mln osób! „Stay hungry, stay foolish” – to zdanie powtórzył kilkukrotnie na zakończenie swojego wystąpienia dla absolwentów uczelni. Nie bój się marzyć i rób to, co nakazuje Ci serce, bo jedynie „Ci, którzy są wystarczająco szaleni, by myśleć, że są w stanie zmienić świat, są tymi, którzy go zmieniają” – mawiał.
Inspiruj i idź pod prąd.
Jakie jeszcze inne myśli Jobsa zapamiętamy?
"Pamiętanie o tym, że kiedyś umrzesz jest najlepszym sposobem jaki znam na uniknięcie myślenia o tym, że masz cokolwiek do stracenia. Już teraz jesteś nagi. Nie ma powodu, dla którego nie powinieneś żyć tak, jak nakazuje ci serce." – Steve Jobs.
„Wasz czas jest ograniczony, więc nie marnujcie go na życie cudzym życiem. Nie dajcie się schwytać w pułapkę dogmatu, która oznacza życie według wskazówek innych ludzi. Nie pozwólcie, by szum opinii innych zagłuszył wasz wewnętrzny głos. I co najważniejsze, miejcie odwagę iść za głosem swojego serca i intuicji. Wszystko inne jest mniej ważne.” – Steve Jobs.
Social media przeciwko czy w obronie Jobsa?
Pojawiają się głosy zarówno komplementujące, jak i krytykujące postać byłego CEO Apple, jednak tych drugich jest zdecydowanie mniej.
„Steve Jobs człowiek – który zajmował się zabawkami zamiast cały swój geniusz poświęcić temu co najważniejsze dla ludzkości- zdrowiu !!! Zajmował się gadżetami zamiast promować badania leków na raka, itp. Choroby.” – tak w kilku zdaniach skrytykował Jobsa użytkownik portalu onet.pl.
Z wypowiedzi wynika, że więcej osób jednak doceniało jego kunszt, wizjonerstwo i ogromny wkład w rozwój branży.
"Polski BuzzFeed" – co za niefortunny nagłówek…
A kiedy my – Polacy – skupimy się na stworzeniu czegoś swojego? Kiedy wielkie korporacje przestaną kopiować to, co sprawdziło się za oceanem w celu zarobkowym? Cel nadrzędny: zróbcie mi to, bo to w USA ZARABIA!Nie: zróbcie mi to, bo mamy szansę coś zmienić, wpłynąć na ludzi, pokazać kierunek. Brakuje bardzo filozofii Steve’a Jobsa w polskim biznesie. Króluje nie to "Z"; zamiast "zmieniać" jest "zarabiać" – każdym kosztem. ” – pisał Mikołaj Nowak na Facebooku.
„Listopad to miesiąc szczególny. Zaczyna się robić coraz zimniej, wieczory stają się coraz dłuższe, wszystko skłania do rozmyślań, wspomnień. Cztery lata temu odszedł Steve Jobs. Przez ten czas Apple bardzo się zmieniło, ale myślę, że w ostatecznym rozrachunku byłby dumny z tego, jaką firmę zostawił i jaką się stała po jego śmierci. ” – dodał kolejny użytkownik portalu.
„Steve Jobs człowiek z ogromnym talentem wizjonerskim oraz bardzo mądry i pracowity człowiek, który zbyt szybko odszedł.” – podsumował internauta na Twitterze.
Skomplikowany w swojej prostocie.
Wzbudzał wiele kontrowersji, ale imponował pomysłowością. Determinacja doprowadziła go na szczyty popularności, a wrodzona potrzeba innowacyjności sprawiła, że stał się dla wielu niedoścignionym wzorem. Nosił czarny golf, nazwa Apple powstała w związku z prowadzoną przez niego dietą owocową, nie znosił krytyki, zadawał tak kontrowersyjne pytania podczas rozmów kwalifikacyjnych, że niektórzy czerwienili się już po pierwszych kilku słowach i przede wszystkim zwalczał wszelkie przejawy przeciętności. Bo według jego opinii tylko ludzie odbiegający od przyjętych schematów, byli w stanie zmieniać świat. Jemu się udało.
Polska premiera filmu o Stevie Jobsie już jutro – 13 listopada.
Autor artykułu: Karolina Masalska – Młodszy specjalista ds. PR
Zobacz inne raporty również na stronie: http://www.imm.com.pl/dla_mediow