Kara śmierci w internecie
Wydawać się może, że kara śmierci to jedna z politycznych pozycji dyżurnych, jak aborcja, eutanazja czy związki partnerskie. Dobry temat zastępczy, kiedy trzeba zamaskować bardziej palące problemy. Nic bardziej mylnego, wyeksponowanie w dyskursie tak kontrowersyjnego wątku nie gwarantuje proporcjonalnego rozgłosu w sieci – wynika z naszego raportu. Czy Polacy są już zmęczeni „tematami zastępczymi?”
To expose poruszyło tłumy
Temat kary śmierci został poruszony przez Jarosława Kaczyńskiego tydzień po expose premiera Donalda Tuska, jednak wywołał niemal czterokrotnie mniejsze poruszenie w internecie. Instytut Monitorowania Mediów zbadał te wydarzenia. W przypadku expose były to 3952 materiały, a reakcje na mocną wypowiedź Jarosława Kaczyńskiego to 1008 publikacji – w obydwu badaniach brany był pod uwagę okres trzech dni – bezpośrednio po wystąpieniach polityków.
Ziobro, Palikot i…
Jarosław Kaczyński, jako autor pomysłu, pojawiał się w mediach w kontekście kary śmierci najczęściej, zarówno w tekstach negujących, jak i chwalących jej wprowadzenie. Warta uwagi jest duża liczba informacji na temat Zbigniewa Ziobry w powiązaniu z tym tematem. Ziobro zaistniał w dwóch aspektach: jako komentator oraz w ramach sugestii, że kara śmierci jest jedynie tematem zastępczym mającym przesunąć dyskusję o rozłamie w PiS na inne tory. Na tym tle, wysoka ekspozycja Janusza Palikota w mediach potwierdza wzrost jego znaczenia jako lidera partii opozycyjnej oraz istotnego komentatora sceny politycznej. „Cytaty z Palikota” bądź odwołania do jego osoby pojawiły się w 24 proc. przekazów internetowych na temat kary śmierci. Dla porównania komentarz Leszka Millera pojawił się zaledwie w 7 proc. publikacji.
…i Kościół katolicki
Dyskusja w internecie nie daje zapomnieć, że wciąż trudno uznać Polskę za państwo świeckie. Do swojego katolicyzmu odwoływał się Jarosław Kaczyński, sprawę komentowali arcybiskup Sławoj Leszek Głódź oraz metropolita warszawski Kazimierz Nycz. W 12 proc. publikacji pojawiło się odwołanie do nauk Jana Pawła II. W 4 proc. znalazło się odwołanie do Boga, w 2 proc. do przykazania „nie zabijaj”.
Ciekawe są komentarze dotyczące pewnej hipokryzji PiS – zwolenników kary śmierci i przeciwników aborcji jednocześnie- taka zależność pojawiła się w 3 proc. publikacji. Nieco mniej publikacji, głównie w mediach społecznościowych, przywoływało też sprawę eutanazji i in vitro w kontekście kary śmierci.
Twitter przede wszystkim
Największa liczba przekazów na temat kary śmierci pojawiła się na Twitterze (ponad 80). Spośród portali informacyjnych najaktywniejszy był Onet.pl – (ponad 30 publikacji na wiadomości.onet.pl). Z kolei Groups.google.com było najaktywniejszym forum (13 wiadomości).
O badaniu:
Badanie wykonano na podstawie 1 008 materiałów internetowych dostarczonych przez Instytut Monitorowania Mediów, w których pojawiła się fraza „kara śmierci”. Raport obejmuje okres od wypowiedzi prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego w dniu 25 listopada do 28 listopada 2011 roku.
Instytut Monitorowania Mediów wyraża zgodę na publikację raportu, wyników badań i dołączonych do nich materiałów graficznych pod warunkiem podania źródła („Instytut Monitorowania Mediów”, „Kompas Social Media”) w artykule oraz oznaczenia źródła przy każdej grafice.