Co miesiąc od 10 lat poznajemy liderów wśród najbardziej opiniotwórczych mediów. Początek 2015 roku nie przynosi zmian jeśli chodzi o czołówkę. W zestawieniu nadal dominują „Gazeta Wyborcza”, „Rzeczpospolita”, radio RMF FM, „Wprost” oraz stacja TVN24.

Najpopularniejszym dziennikiem została „Gazeta Wyborcza” (zacytowana ponad 628 razy), która poruszyła temat podsłuchów w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych. Miała tam istnieć tajna grupa zajmująca się inwigilacją szefów służb specjalnych, którą dowodził ponoć minister Sienkiewicz. Relacje polsko-rosyjskie oraz coraz trudniejsza sytuacja na Ukrainie sprawiły, że w lutym mocno odznaczyły się wątki międzynarodowe i polityczne. Wybory nadal rozgrzewają serca i umysły dziennikarzy oraz odbiorców, a konwencje partyjnych kandydatów na prezydenta  z pewnością zapiszą się w naszej pamięci. Oby nie na zbyt długo.

Wśród tygodników prym wiedzie „Wprost” (zacytowany 232 razy), co podyktowane jest cyklem artykułów o redaktorze naczelnym „Faktów” oskarżanym o mobbing i molestowanie seksualne. To był również jeden z głównych tematów miesiąca. Dodatkowo tygodnik pokusił się o ukazanie kilku innych wątków dotyczących życia prywatnego szefa „Faktów” i publikację zdjęć, za które „Wprost” został pozwany. Kamil Durczok domaga się dwóch milionów złotych. Jaki będzie finał? Tego dowiemy się w następnych odcinkach.

Temat wzbudził wiele kontrowersji głównie w samym świecie dziennikarskim, chociaż publicznie wypowiedziało się niewielu przedstawicieli tego środowiska. Wyjątkiem był Jacek Żakowski, który w publikacji na swoim blogu pytał: „Dlaczego państwo milczy w sprawie Durczoka?”. „W demokracji rynkowej media pełnią ważną systemową funkcję, więc państwo powinno być szczególnie ostrożne, kiedy się nimi zajmuje. Kiedy jednak ta funkcja jest deprawowana, rynek i demokracja są w niebezpieczeństwie. Dlatego instytucje państwa powinny nas bronić przed zepsutymi mediami. Rozumiem strach instytucji przed kolejną falą dziennikarskiej histerii, którą „Wprost” jest w stanie rozpętać. Ale strach nie usprawiedliwia bezczynności urzędów” – twierdzi Żakowski. Na temat afery wypowiedziały się także m.in. Magdalena Środa, Paulina Młynarska czy Ewa Wanat – szefowa Radia dla Ciebie, która – jak wyznała – sama była w przeszłości ofiarą molestowania. O ile internet i fora huczały od plotek, o tyle  temat nie został szeroko skomentowany przez inne tytuły prasowe, ani przez inne mainstreamowe i „duże” media tradycyjne. Sprawę tę komentowaliśmy już na naszym blogu.

Pozycję lidera wśród miesięczników zdobył „Forbes” (zacytowany 29 razy) – ze względu na publikowany Ranking Najbogatszych Polaków, który na pierwszym miejscu ponownie uplasował Jana Kulczyka. Aż chciałoby się zaśpiewać „gdybym był bogaty…”.  W mediach ekonomicznych drugi miesiąc z rzędu dominuje „Dziennik Gazeta Prawna” (zacytowany 170 razy) oraz portale Bankier.pl i Money.pl, (zacytowane kolejno 54 i 27 razy), a najpopularniejszym medium internetowym ponownie został Onet.pl (85 cytowań). 

Wśród stacji telewizyjnych dominuje TVN24 (208 cytowań), a radiowych – RMF FM (283). W mediach regionalnych najczęściej cytowany był „Dziennik Polski” (16 cytowań) nieznacznie wyprzedzając Radio Merkury (15) oraz „Polską Gazetę Wrocławską” (14).

 

Poprzednie raporty o najczęściej cytowanych mediach znaleźć można na naszej stronie.