Per social media ad astra, czyli marki o perseidach
W sierpniu w mediach społecznościowych pojawiło się blisko 20 tysięcy komentarzy na temat perseidów, a treści na ten temat były wyświetlone w Polsce kilkanaście milionów razy. Jak wynika z monitoringu IMM, życzenia do spadających gwiazd głośno wypowiadały także marki. Najskuteczniejsze z nich – m.in. Lay’s, Prince Polo, czy MINI – mogły liczyć na dotarcie nawet do kilkuset tysięcy odbiorców.
A wszystko to dzięki kosmicznym zbiegom okoliczności, długim podróżom roju meteorów i… kreatywności twórców treści na potrzeby marketingu internetowego.
Gwiazdy social media
Najbardziej angażującym dniem w dyskusji o perseidach był 12 sierpnia. W ciągu 24 godzin wzmianki o roju meteorów wywołały blisko pół miliona interakcji. Które marki najlepiej przygotowały się na „spadające gwiazdy”?
Marka MINI zachęcała do oglądania perseidów z foteli kabrioletu MINI Cabrio.
Alcatel proponował swoje telefony wraz z aplikacją SkyView, ułatwiającą śledzenie nocnego nieba.
Głos zabrała także marka Coolpad, dosłownie obsypując gwiazdami swoje smartfony.
Marka chipsów Lay’s przypominała, by na nocne biwakowanie zabrać ze sobą paczkę przekąsek.
Wystarczy tylko termos z herbatą i wycieczka za miasto – przekonywała sieć elektromarketów Saturn.
Marka Prince Polo zachęcała do pomyślenia o słodkich życzeniach, na co użytkownicty Facebooka zareagowali ponad 2,5 tysiąca razy.
Do życzeń – tym razem tych podróżniczych – nawiązywała eSky Polska, internetowa agencja turystyczna.
Receptę na przetrwanie nocy miały zarówno sieć cukierni Sowa, jak i marka sklepów całodobowych Małpka. Filiżanka espresso czy Red Bull?
Alternatywę dla kawy i napojów energetyzujących zaproponowała m.in. restauracja Aioli na Instagramie.