Wydawcy prasy oddadzą setki tysięcy złotych?
W maju 2009 roku Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego przyznało Stowarzyszeniu Wydawców Repropol zezwolenie na zbiorowe zarządzanie prawami autorskimi. Jednak w lutym b.r. Ministerstwo otrzymało wniosek poparty opinią prawną, która stwierdza, że zezwolenie dla Repropolu zostało wydane bezprawnie. Na tej podstawie wszczęto postępowanie administracyjne, w celu uznania nieważności pierwotnej decyzji. Konsekwencje tej decyzji mogą być kosztowne dla wydawców prasy, którzy są członkami Stowarzyszenia.
W ciągu dwóch lat swojej działalności Repropol ściągnął ponad milion złotych od Stowarzyszenia Autorów i Wydawców „Polska Książka” oraz Stowarzyszenia Zbiorowego Zarządzania Prawami Autorskimi Twórców Dzieł Naukowych i Technicznych KOPIPOL. Pieniądze zostały pobrane tytułem zaległych opłat, a następnie podzielone między wydawców zrzeszonych w Repropolu. Jednak opinia prawna wskazuje, że Repropol nie miał prawa pobierać opłat w imieniu wydawców, a więc istnieje ryzyko, że jego członkowie będą zmuszeni zwrócić setki tysięcy złotych.
Ministerstwo czeka na stanowisko Repropolu, ale opinia prawników nie pozostawia wątpliwości: ustawa o prawie autorskim przewiduje możliwość przejęcia zbiorowego zarządzania prawami dla organizacji zrzeszających organizacje radiowe i telewizyjne, artystów, twórców i producentów, ale nie wydawców.